niedziela, 4 marca 2012

Ciasto ze śliwką

Mam zaległości blogowe ;). Mam materiał na tego posta i na następnego już od kilku dni.Tylko tak jakoś czasu brakowało na wrzucenie ;).

To jest przepis na ciasto z serii jak ja zrobię to zrobi każdy!!! Tu akurat wersja ze śliwką mrożoną,ale robiłam też latem ze świeżą. Wypróbowane mam też z agrestem ze słoika i ze świeżymi malinami!!!! Każda wersja pyszna!!!!!!

Składniki na ciasto
3 szklanki mąki
25 dkg margaryny
5 żółtek
3 łyżki cukru
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
1 cukier waniliowy

Dodatkowo
5 białek
3/4 szklanki cukru
ok 1 kg śliwek
2-3 łyżki bułki tartej
3 łyżki mąki ziemniaczanej

Dodam,że blacha nie duża,a wręcz mała.

Piekarnik nagrzać do 200 st.
Śliwki umyć,wypestkować i przekroić na pół.
Wszystkie składniki na ciasto szybko zagnieść,oddzielić 1/3 ciasta,uformować kulę i schować do zamrażalnika.
Formę do pieczenia wyłożyć papierem do pieczenia,rozwałkować w niej ciasto (ja rozkładam palcami),posypać bułką tartą i ułożyć śliwki,przekrojoną stroną do góry. Wstawić do piekarnika na 20 minut,aż się przyrumieni.
Białka ubić ze szczyptą soli,pod koniec ubijania dodać cukier i ubijać,aż powstanie gładka piana. Wtedy dodać mąkę ziemniaczaną i jeszcze chwilę ubijać. Piankę wyłożyć na podpieczone ciasto. Z zamrażalnika wyjąć ciasto i zetrzeć je na tarce z grubymi oczkami prosto na piankę.
Wstawić do piekarnika,obniżyć temperaturę do 180stopni i piec jeszcze 35-40 minut. Z tym czasem jest różnie ;). Ja mam włączony piekarnik góra-dół i wystarczy 30 minut.

SMACZNEGO!!!!!!!!!!!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz