Dzisiaj w przedszkolu córki było rodzinne spotkanie Wielkanocne. Dzieci zaśpiewały piosenkę o wiośnie,zatańczyły i się zaczęło... Panie pokazały kurkę już zrobioną,dały materiały i powiedziały : Do pracy ;). A my.... no cóż , miała być kurka a jest prawie kaczka;)!!!!!! A co tam - dzieci wniebowzięte !!!
Na koniec było szukanie koszyczków Wielkanocnych z jajem na lany poniedziałek i czekoladowym zającem. A to kilka ujęć wspomnianego ptaka ;)!!!
Dorzucę jeszcze trochę wiosny ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz