wtorek, 8 listopada 2011

Szalik ;)???

Nie możliwe!!!! Ale w końcu wzięłam się za druty. Ostatni raz miałam je w rękach w podstawówce ;)!!!! Oczywiście ćwiczę na szaliku dla siebie na razie tylko prawe. Wełna ma taką strukturę,że błędów nie widać jest doskonała!!!! Oczywiście od trzeciego rzędu mam jedno oczko więcej i prucie na tym krótkim odcinku też było. A co tam,przecież zawsze byłam mistrzynią w dorabianiu  oczek ;). Zobaczymy jak ta historia się skończy,na razie walczę. Jak skończę ten szalik to wezmę się za coś co wymaga też oczek lewych. No i pominę historie z początkowym nakładaniem oczek,koszmar 30 minutowy i jeden poradnik do nauki. Dopiero drugi pomógł.....





  A miały być szyte ozdoby świąteczne i kalendarz adwentowy!!!!!

2 komentarze: