W końcu skończyłam ;), na zdjęciach jeszcze w trakcie pracy. Dzisiaj wieczorkiem szycie i jutro ocieplacze powinny być gotowe. Ptaszki też już wiszą,ale to w następnym poście. A do tego chciałabym ufilcować jeszcze jedno jajo ale nie wiem czy czasu wystarczy ;)
swietne!!
OdpowiedzUsuńCudownościowe:)
OdpowiedzUsuńdziękuje. jutro albo w piatek beda w calej okazalosci ;)
OdpowiedzUsuń