Miały być haftowane ocieplacze na jajka,a zobaczcie jak skończyły....
I tak powstały bombki Wielkanocne ;).
A na następnych zdjęciach moje dziewczynki robią pisanki,oczywiście te nie jadalne dla samej przyjemności. Do tego ich ulubioną techniką pisakową ;). Przy okazji zawsze można się dobrze wybrudzić!!! Próbowałam przeforsować w tym roku klej i papier kolorowy z kiepskim skutkiem ;).
WESOŁYCH ŚWIĄT I SMACZNEGO JAJKA ORAZ MOKREGO PONIEDZIAŁKU ;)!!!!!
Śliczne bombki wielkanocne. A pisanki pisakowe świetne też:)
OdpowiedzUsuńcudowne wszystkie:)
OdpowiedzUsuń